Translate

sobota, 23 czerwca 2012

rozdział 3

Eleanor
Blair sprawia mi wielkie problemy a Anthony na to kompletnie nie reaguje, na szczęście wyjeżdżam z Tonym na 2 tygodnie do mojej matki więc teraz On się będzie z nią użerał.

Blair
-Chuck !
-Co chcesz ?
-Matka wyjechała więc mamy luzy , no heloł ;>
-Wyjechała ?
-No dziś rano twój ojciec mi powiedział
-To zajebiście . Hahaha dobrze że rano to nie robiła afery o wczoraj
-Hahaha niech spierdala , to dziś wieczorem impreza ?
-No spoko, muszę Ci kogoś przedstawić
-Kogo ? Twojego chłopaka - zaśmiałam się
-Zgadłaś - zażartował
WIECZOREM
Zbliżała się 20 więc poszłam się ogarnąć żeby jakoś wyglądać. Włożyłam na siebie jakieś stare przetarte spodenki , krótką białą koszulkę, niskie glany a na szyję założyłam czarny masywny krzyżyk. Włos zostawiłam rozpuszczone.
Przed 21 wyszliśmy z domu. Poszliśmy do jakiegoś kluby innego niż ostatnio. Weszliśmy do loży gdzie czekało na nas 5 chłopaków w sumie całkiem nie źli z wyglądu.
-Blair poznaj Zayna, Harrego,Louisa,Nialla i Liama
-Siema ja jestem  Bi ; )
-Jesteś Bi ? - zapytał zdziwiony mulat , nie pamiętałam ich imion
-Hahaha nie nie w tym sensie , mówią na mnie Bi a tak to jestem hetero
-No chyba że tak
-To jak idziemy tańczyć ?- pociągnął mnie za rękę ee Niall nie chyba Harry no taki w loczkach
-Spoko ale najpierw po bani będzie się lepiej tańczyło - tak też zrobiliśmy
Tańczyliśmy, macaliśmy się i lizaliśmy. Poszliśmy się napić nikogo nie było w loży więc wypiliśmy po 3 kolejki i wznowiliśmy pocałunek , nagle na końcu parkietu ogarnełam wzrokiem mulata i Chucka liżących się O.o Eee aha nie no spoko, chyba się go o coś potem muszę zapytać ... . Dołączyli do nas po jakimś czasie blondyn i taki bez skarpetek, wznowiliśmy kolejeczkę. W końcu postanowiliśmy wrócić do domu po drodze zapytałam Chucka
-Ej nie chciał byś mi o czymś powiedzieć może ?
-Chodzi Ci o Zayna tak ?
-No o tego mulata
-No czyli o Zayna. Poznaliśmy się na planie ich teledysku, mój ojciec go reżyserował, od razu się polubiliśmy no i tak jakoś wyszło
-Ale jesteście ze sobą ?
-Nie jeszcze nie
-Aha, a jakiego teledysku bo nie ogarniam ...?
-No bo to są chłopaki z One Direction , nie znasz ich ?
-E no jakoś nie bardzo
-To już znasz i nawet osobiście , tu w Anglii i praktycznie na całym świecie laski za nimi szaleją
-Widzę, że Ty przez tatę masz niezłe znajomości
-Nie przez niego, On mnie nigdy z nikim nie poznaje , to że ich poznałem to był przypadek , wparowałem na plan bez zapowiedzi, żeby mu tylko oświadczyć lecę z klubem do Francji i wtedy tak jakoś wpadłem na Zayna.
-Ooo to fajnie ; ) A chłopaki z klubu wiedzą, że jesteś gejem ?
-Nie jeszcze nie i nie planuje im tego mówić.
Weszliśmy już do domu , wiedziałam, że nie obejdzie się bez jazdy o której wracam ...
-No witam szanowne państwo, a to już nie łaska poinformować gdzie się idzie i o której się wróci - Boże ten Anthony jest dziwny , co On młody nie był , sam jeszcze nie dawno posuwał laseczki w moim wieku a teraz się bawi w mojego ojca -.-
-Nie jesteś moim ojcem więc się w niego nie baw , dobra ?
-Ale to ja mam nad tobą prawną opiekę
-No słabo, dobra nara idę spać jestem zmęczona
-Chuck a Ty masz zakaz chodzenia z Nią na imprezy !
-Dobrze się czujesz ? Ja mam 20 lat i Ty nie masz prawa mi mówić co mogę a czego nie !
-Ale mieszkasz pod moim dachem więc właśnie, że mam !- Chuck się wkurwił nie dziwie mu się , jak trochę ochłonął przyszedł do mnie do pokoju
-Musimy coś wymyślić ! Zrobić coś żeby nie mogli Ciebie i mnie kontrolować a raczej szantażować bo w sumie ten jego dzisiejszy tekst już pod szantaż podchodził
-Co za problem to my szantażujmy twojego ojca
-Ta ciekawe czym przecież nic na niego nie mamy
-Ale możemy mieć - popatrzyłam szyderczo na Chucka
-No chyba nie chcesz ... nie uda się , chociaż udać by się udało , ale nie warto, chyba nie chcesz
-Nie mamy innego wyjścia , no jak wymyślisz coś innego to zajebiście a jak nie to zostaniemy przy tej opcji , tylko w sumie możemy zacząć delikatnie ...
-Jak delikatnie ?
-No upije go , przez pare dni będę go słuchać no ogólnie będę milusia tak jakby ,zaprzyjaźnię' się z nim , On zaprosi mnie na drinka doprowadzę do takiej sytuacji bez problemu , upije go i może uda mi się coś z niego wyciągnąć coś co będziemy mogli wykorzystać przeciwko niemu
-Dobre , kurde Ty to masz pomysły , okej to od jutra zaczynamy , a teraz idę spać dobranoc ; )
-Dobranoc ; *

Czy uda się im dowiedzieć czegoś o Anthonym ? Czekajcie na kolejny rozdział xoxoxo
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Taki krótki, bo miałam chwile czasu więc żebyście nie musieli czekać do wtorku ; )
Dodawajcie do obserwowanych , jeśli tylko czytacie ; *
+ komentujcie <3


5 komentarzy:

  1. Łuhuhu, Zayn i Chuck, mmm :D Milusio, wreszcie coś nowego, ja też myślałam nad gejami, ale stwierdziłam, że później musiałabym ten wątek do końca ciągnąć, a by mi się nie chciało :P Czekam na wtorek <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chcę mi się pisać komentarza, przecież znasz moje zdanie :}

    OdpowiedzUsuń
  3. hahah geje :D zapowida się ciekawie :P nie ma o jak szantażowac ojca chyba zastosuje tą metodę. Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. niewiem co napisać , wiec czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się bardzo ciekawie ;D
    Dobry szantaż nie jest zły xD
    A ten wątek z gejami xD Czekam na next i oczywiście dodaję do obserwowanych. ;**
    Mam nadzieję, że ty mojego bloga będziesz czytać dalej xD
    Pozdrawiam Paula <3

    OdpowiedzUsuń